Slow Jogging

Slow Jogging uważam za kluczowe ogniwo w życiowych przemianach, bo pomaga przekuć wizję zdrowego życia w działanie. Marzenia o witalności przenieść na codzienną praktyką umożliwiającą funkcjonowanie w harmonii i zgodzie ze sobą.

Tak, jak nie cierpię biegania, tak zakochałam się w slow joggingu od pierwszego treningu, a każdy kolejny to przypływ energii, endorfin oraz olbrzymiego zachwytu i zdziwienia, że można biec bez wysiłku, zadyszki, forsowania, odczuwać przyjemne zmęczenie fizyczne, pracę mięśni, rozpierającą energię i chęć na więcej!

Katarzyna Janecka

przedsiębiorczyni

Dorota wciągnęła mnie w slow jogging pokazując bieganie niekontuzyjne i bezwysiłkowe. Jest lepiej niż myślałem: od dwóch miesięcy truchtam niemal co dzień rano, prawie od razu po wstaniu z łóżka. Dobre by się powoli rozbudzić, dotlenić, wyregulować krążenie, rozjaśnić umysł, nabrać radości na początek dnia. A przy okazji schudłem 8 kilo, z ponad stu. Slow łatwo wchodzi w nawyk. Dobry nawyk.

Jacek Szczepański

menedżer

Od zawsze czułam ogromny potencjał biegania. Jednak coś było nie tak, kiedy zaczynałam biegać z innymi. Ten przymus przekraczania mojego tempa bardzo mnie zniechęcał. Całe moje ciało mówiło mi „nie tak!”. Problem z biodrem zmusił mnie do rezygnacji z treningów i wtedy odkrywałam slow-jogging. I wiedziałam od pierwszej minuty za czym od lat tęskniło moje ciało, a przed czym intuicyjnie się broniło. Po treningu slow-joggingu kocham świat pełną piersią. Czuję przyjemne mrowienie, ożywienie. Niezwykłe! Podbieg warszawską Agrykolą w technice slow-jog? Mogę tak cały dzień. Z radością. Z pewnością. Z miłością do siebie i wdzięcznością do mojego ciała za jego mądrość.

Katarzyna Haftek-Lis

unified mindfulness teacher/coach

Więcej o Slow jogging:

To technika biegania opracowana naukowo przez profesora Tanakę z Japonii.

Slow jogging posiada wszystkie zalety biegania, ale pozbawiona jest jego wad. Biegając w stylu Slow zapobiegamy wielu chorobom cywilizacyjnym, takim jak: otyłość, cukrzyca, choroby krążenia. Jednocześnie nie narażamy się na kontuzje, zakwasy, bóle mięśni i co najważniejsze – nie odczuwamy zmęczenia.

Badania przeprowadzone na grupie osób cierpiących na choroby serca i nadciśnienie pokazały, że 30 minut Slow joggingu dziennie, 5 razy w tygodniu, skutecznie obniżyło ciśnienie do stopnia, jaki nie był możliwy przy zastosowaniu samych leków. U tych samych badanych zaobserwowano dużo niższy poziom złego cholesterolu i wzrost dobrego.

  • Profilaktyka zdrowia: Regularny Slow Jogging to doskonałe antidotum na choroby cywilizacyjne: cukrzycę, otyłość, nadciśnienie, miażdżycę, choroby serca. Slow Jogging zmniejsza ryzyko zachorowania na Alzhaimera. Spokojne, niewyczerpujące bieganie zapobiega obumieraniu komórek hipokampu i przeciwdziała demencji starczej.
  • Bez kontuzji: Biegając metodą Slow Joggingu lądujesz na śródstopiu, wykorzystując swój naturalny amortyzator – wysklepienie stopy, co chroni Cię przed kontuzjami i urazami stawów kolanowych, bioder i kręgosłupa.
  • Bez przemęczania: Podczas Slow Joggingu nie odczuwasz zmęczenia, ponieważ biegasz poniżej tzw. progu mleczanowego. Przy niewielkim obciążeniu stężenie mleczanu we krwi nie ulega zmianie lub podwyższa się nieznacznie.
  • Szczupła sylwetka: Biegając Slow Joggingiem spalamy tyle samo kalorii, ile przy szybkim bieganiu. Zatem możemy osiągnąć te same efekty przy dużo mniejszym wysiłku.

Więcej o slow joggingu na stronie: https://slowjogging.eu/

Dorota Raniszewska – Instruktorka Slow Joggingu, certyfikowana przez Slow Jogging International na japońskiej licencji. Nr certyfikatu 164.